Smakołyki i przekąski dla psów – trening i zabawa
Dobrze wychowany pies, który przybiega na zawołanie, nie zaczepia innych psów ani ludzi na spacerze, a może nawet zna parę efektownych sztuczek, to marzenie wielu właścicieli. Można wyszkolić praktycznie każdego psa, niezależnie od rasy.
Czasem wymaga to więcej czasu i zaangażowania – jeśli pies jest dorosły i wcześniej nie był nigdy uczony dobrych psich manier albo jeśli ma za sobą jakieś złe doświadczenia i przeżycia. Ogromną rolę w nauce odgrywają przysmaki dla psa. Większość trenerów zaleca nagradzanie pożądanych zachowań smakołykami.
Zabierz na spacer nagrody dla psa
Bywają psy, które ćwiczą i uczą się szybko i wystarczy mieć ze sobą w czasie treningu garść karmy, którą dostają jako posiłki. Nie jest to jednak sposób dla każdego psa. Niektóre jadają przecież karmę mokrą, którą trudno zabierać na spacer, bo będzie niepodzielna i będzie bardzo brudziła ręce. Inne psy po prostu nie zechcą ćwiczyć za zwykłe jedzenie i oczekują czegoś specjalnego – przepadają za parówkami albo żółtym serem. Podawanie psu ludzkiego jedzenia, chociaż wydaje się gestem hojnym i zwykle jest z radością witane przez zwierzę, nie jest najlepszym wyjściem. Przede wszystkim zawiera ono sól i przyprawy szkodliwe dla zwierząt. Może też być źle tolerowane przez psy z alergiami na wybrane rodzaje białka. Dlatego bezpiecznie i zdrowo jest zaopatrzyć się w specjalne przysmaki dla psów, dostępne w sklepach z karmą i akcesoriami dla zwierząt. Można wybierać spośród różnych smaków. Niektóre przekąski są przeznaczone dla ras mniejszych, inne – dla dużych. Bywają smaczki suche lub wilgotne, przypominające strukturą kawałki mięsa.
Smaczki dla psa – do konga lub maty węchowej
Nauka psiego savoir-vivre’u nie ogranicza się do spacerów. Równie ważne jest, aby pies znał podstawowe komendy ułatwiające życie z nim w domu, zwłaszcza kiedy odwiedzają nas goście. Tu również używamy przysmaków dla psów w czasie szkolenia. Ze smaczków korzystamy też, aby psa zająć, kiedy nie możemy mu poświęcić czasu albo kiedy zostaje sam w domu. Wypełniamy nimi kong lub piłkę smakoszkę lub chowamy je w specjalnej macie węchowej. Pies przez jakiś czas wyjada przysmaki i uspakaja się przy tym emocjonalnie. Często zasypia po takim pałaszowaniu smakołyków dla psa i czeka na właściciela już bez stresu. Nie demoluje dzięki temu domu, nie obgryza mebli, nie szczeka. Skuteczność smakołyków w piłce lub macie węchowej to rzecz bardzo indywidualna i każdy pies reaguje na nie inaczej, ale przeciętne, zrównoważone zwierzę, zajmie się przysmakami na jakiś czas.