Nad strefą 51 wykryto niecodzienną aktywność. Co ukrywa wojsko USA?
Prywatna sieć Planet Labs za pomocą jednego z satelitów uchwyciła na zdjęciach nieznane obiekty w okolicy strefy 51. Zdjęcia ujawniły kilkanaście samolotów, które mogą przedstawiać nieznane do tej pory projekty Sił Powietrznych USA.
O sprawie poinformowała redakcja The War Zone z serwisu The Drive. Dziennikarze tej redakcji często poruszają właśnie tematy związane ze słynną już Strefą 51. Oczywiście nie poruszają teorii spiskowych, ale dokładnie analizują ciche dokonania Sił Powietrznych USA. Na pewno do jednego z głośniejszych tematów możemy zaliczyć prawdopodobnie autonomiczne F-117A, które dawno zostały wycofane ze służby.
Nowe obiekty zostały zaobserwowane na lotnisku wojskowym w Tonopah, gdzie przeprowadzano wcześniej testy słynnych samolotów, takich jak wspomniany F-117A, czy bezzałogowy dron RQ-170.
Na zdjęciach satelitarnych z 6 grudnia 2019 roku widać kilkanaście hangarów, a przed nimi wystające fragmenty samolotów, które zupełnie nie przypominają znanych dotychczasowo maszyn. Hangary zostały zbudowany, aby ukrywać F-117A przed światem, więc nowe samoloty prawdopodobnie są podobnych rozmiarów.
Nie wiadomo dokładnie, czego można się spodziewać, ale pod dachami tych hangarów mogą kryć się zarówno samoloty autonomiczne, jak i te załogowe.
Pewne jest jedno – 6 grudnia zauważono zdecydowanie większą aktywność w tym rejonie, ponieważ na pozostałych zdjęciach z tego miesiąca nie widać żadnego z tych obiektów.