RAPORT MINISTERSTWA ZDROWIA. LICZBY ZAKAŻEŃ MALEJĄ!! [PILNE]!!

koronawirus atakuje zarówno Polsce jak i cały świat. Codziennie dochodzą do nas informację o kolejnych tysiącach przypadków zakażenia wirusem. W Polsce liczby rosną z dnia na dzień.Miejmy nadzieje, że liczby będą spadać.

Około godziny 17:00 Ministerstwo Zdrowia opublikowało wpis na twitterze, w którym ogłaszają nową liczbę zakażonych koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce! Poinformowano także o kolejnych osobach, które zmarły z powodu zakażenia wirusem.

Oto wpis Ministerstwa Zdrowia:

Mamy 117 nowych, potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: wielkopolskiego (28), śląskiego (23), małopolskiego (16), opolskiego (16), podkarpackiego (9), podlaskiego (8), zachodniopomorskiego (6), lubelskiego (5), dolnośląskiego (4), lubuskiego (1), świętokrzyskiego (1). Z przykrością informujemy o śmierci 6 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 69-K i 68-M Tychy, 64-K Kraków, 75-M Grudziądz, 82-M Poznań, 60-M Bolesławiec. Większość osób miała choroby współistniejące. Z uwagi na zdublowanie we wcześniejszych komunikatach po jednej osobie z woj. wielkopolskiego i woj. małopolskiego odejmujemy 2 osoby w bieżącym wyniku od ogólnej liczby zakażonych.

Chiny obawiają się drugiej fali zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2)

W niedzielę w Chinach odnotowano największy dobowy przyrost od 5 marca, liczba ta wyniosła 108 nowych przypadków zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2). Większość przypadków jest jednak “przywleczona” z zewnątrz. Wczoraj przyrost ten wyniósł 89 nowych zakażeń, z czego trzy osoby to lokalne osoby, które zakaziły się wewnątrz Chin.

W związku z wyeliminowaniem rozprzestrzeniania się choroby wśród mieszkańców Chin, władze powoli łagodzą wprowadzone ograniczenia. Jednocześnie istnieje obawa, że do kraju dotrze druga fala wywołana epidemii.

Łącznie w Chinach odnotowano 82160 przypadków koronawirusa. Szczyt epidemii przypadł 12 lutego, gdy odnotowano ponad 15 tys. nowych zachorowań.

Chińskie miasta w pobliżu rosyjskiej granicy zaostrzają kontrole graniczne i wprowadzają surowszą kwarantannę. 

Ponad 119 tysięcy ofiar śmiertelnych i niemal dwa miliony zakażonych – to najnowsze dane o koronawirusie na świecie. Podaje je amerykański Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, który zajmuje się monitorowaniem pandemii. Wyleczyć udało się do tej pory 443 tysiące osób.

Kiedy poluzowanie obostrzeń?

Minister Szumowski podkreśla, że obecne obostrzenia są niezbędne do skutecznej walki z niewidzialnym wrogiem. Jednak, jeśli będą trwały zbyt długo, to grozi nam zapaść gospodarcza, która odbije się na skuteczności służby zdrowia i nie chodzi tylko o pacjentów zakażonych koronawirusem, lecz cierpiących na inne choroby:

Prawdopodobnie mamy teraz zakazy teraz do dziewiętnastego, te takie bardzo restrykcyjne. I oczywiście musimy zważyć dwie rzeczy. Z jednej strony mamy z… – to, co ja zresztą mówiłem – mamy zakażenie wirusem i mamy chorych i osoby w ciężkim stanie z powodu tego wirusa, a z drugiej strony mamy również sytuację, w której jeżeli gospodarka nie ruszy, jeżeli będziemy mieli no tragedię i zapaść gospodarczą, będą umierali ludzie na inne choroby, bo przecież medycyna i… to… cały czas była mowa zresztą przez ostatnią kadencję o tym, że potrzebujemy większych środków, większych środków. I pełna zgoda, potrzebujemy bardzo dużych środków na medycynę, na leczenie ludzi. W związku z tym, jeżeli będziemy mieli całkowitą zapaść gospodarczą, tych środków po prostu nie będzie.

Na pytanie Komolki, gdzie minister widzi obszary, w których można bezpiecznie poluzować zakazy, odpowiedział:

Myślę, że to jest kwestia uwolnienia powoli obszarów i sektorów, tak jak pani redaktor powiedziała [„usług, zakładów fryzjerskich, jakiś takich małych działalności, sklepów?” – przyp. red.]

No pewne sklepy być może muszą być uruchomione. W końcu możemy zastosować pewne rygory wejścia do takiego sklepu – czy, nie wiem, obuwniczego, czy galanteryjnego, czy odzieżowego, prawda, czy meblowego, czy… no tutaj mogę… AGD. No tutaj jakby wiele jest takich obszarów, gdzie możemy powolutku zacząć…

Szumowski podkreśla jednak, że chodzi o obiekty niezbędne do funkcjonowania państwa, a nie poluzowanie obostrzeń dla wszystkich zakładów pracy. Zapytany, czy centra handlowe będą mogły być otwarte odpowiedział „to zależy”:

Galeria też jest specyficznym miejscem. Ja tutaj nie chcę w tej chwili dywagować, czy akurat tak czy nie. Natomiast na pewno te miejsca, gdzie można zastosować rygory, oczywiście w maseczkach, żeby nie zakazić innych, ale też w pewnym odstępie, też ilość osób na… na dany sklep i powoli… no poza tym zakłady pracy. To jest chyba kluczowe, żebyśmy mieli możliwość jednak pójścia do pracy.

źródło popularne.pl

Kiedy szczepionka na koronawirusa (SARS-CoV-2) będzie gotowa?

Naukowcy z całego świata walczą z tym, aby wynaleźć szczepionkę na koronawirusa (SARS-CoV-2) i pokonać chorobę, która zaatakowała cały świat. Na całym świecie koronawirusa wykryto u prawie 1 mln 800 tys. osób. Ponad 110 tys. osób zmarło, a ponad 412 tys. chorych wyzdrowiało. Szczepionka ani lekarstwo na koronawirusa jeszcze oficjalnie nie istnieje, lecz zespół badaczy z Uniwersytetu w Oxfordzie jest coraz bliżej osiągnięcia celu. Przekazali bardzo dobre wieści. Szczepionka gotowa ma być już we wrześniu.

Prof. Sarah Gilbert w rozmowie z dziennikiem „The Times” stwierdziła, że ma 80 proc. pewności, że prace jej zespołu zakończą się sukcesem i powstanie szczepionka na koronawirus. Co więcej, może to nastąpić zaraz po tegorocznych wakacjach. Prof. Sarah Gilbert zapowiedziała, że szczepionka będzie dostępna we wrześniu “jeżeli wszystko pójdzie idealnie”, ale podkreśliła, że nikt nie jest w stanie obiecać, że wszystko zadziała.

Jest to bardzo dobra informacja dla nas wszystkich, ponieważ naukowcy początkowo zapowiadali, iż na wynalezienie szczepionki trzeba poczekać około 18 miesięcy. Trzymamy kciuki!

źródło – fakt24.pl

Nowy objaw zakażeniem koronawirusem (SARS-CoV-2)!

Francuski Krajowy Związek Dermatologów (SNDV) wydał w środę komunikat, w którym ostrzegł, że jeden z objawów zakażenia koronawiursem (SARS-CoV-2) mogą to być zmiany skórne.

Są to pseudo-odmrożenia, uporczywe, czasem bolesne zaczerwienienia, a także pokrzywka (…) Ostrzegamy społeczeństwo i personel medyczny, aby jak najszybciej wykryć tych potencjalnie zakażonych pacjentów, niekoniecznie mających objawy ze strony układu oddechowego opisuje SNDV i podkreśla, że pacjenci z tego typu objawami powinni skonsultować się z dermatologiem.

Zmiany naskórne objawem koronawirusa

Ponad 400 dermatologów z Francuskiego Krajowego Związku Dermatologów (SNDV) wspólnie orzekło, że zmiany skórne mogą być związane z chorobą COVID-19. Mają o tym świadczyć m.in. pokrzywka, zaczerwienienie oraz zmiany skórne i obrzęki na kończynach, podobne do tych, które są wywoływane przez odmrożenia.

Według dermatologów, zmianom skórnym nie towarzyszą jednak najczęstsze objawy zakażenia koronawirusem (problemy z oddychaniem, kaszel, itd.). Dlatego wielu pacjentów może nie być świadomym możliwości zarażania innych ludzi. Dermatolodzy apelują:

Ostrzegamy społeczeństwo i personel medyczny, aby jak najszybciej wykryć tych potencjalnie zakażonych pacjentów, niekoniecznie mających objawy ze strony układu oddechowego

Nowe obostrzenia – konferencja (09.04.2020 r.)

Dziś około godziny 13 rozpoczęła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego:

– Pojawiły się szanse na to, zeby przejąć kontrolę nad rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Oznacza to, ze przyrostu zachorowań będą i to dotkliwe, ale nasza strategia, żeby osoby, które są w największej grupie ryzyka, sprawdza się i chcemy ją kontynuować – mówi premier. Dodał też podziękowania dla wszystkich, którzy walczą z koronawirusem – ochronie zdrowia, służbom bezpieczeństwa oraz urzędnikom.

– Przedłużamy obowiązujące obostrzenia – powiedział. – One działają dobrze. Na ten moment o tydzień, do 19 kwietnia przedłużamy obostrzenia dot. galerii handlowych, kin, teatrów, zakładów fryzjerskich i punktów usług. Dotyczy to także limitu osób w sklepach i kościołach – twierdzi premier.

O dwa tygodnie przedłużenie zamknięcia szkół.

– Przesuwamy egzaminy, one nie odbędą się wcześniej, niż w drugiej połowie czerwca. O dokładnej dacie powiemy na trzy tygodnie przed – mówi premier Morawiecki.

Podtrzymujemy zamknięcie granic i obowiązkową kwarantannęograniczenia dot. imprez masowych obowiązują do odwołania – dodaje Morawiecki.

Po świętach rząd ma zaproponować nowy plan, dotyczący znoszenia obostrzeń, co ma poprawić stan gospodarki. Premier powiedział, że może być tak, ze stan gospodarki, który znaliśmy, moze nie wrócić przez lata. – Ale bądźmy pełni nadziei – powiedział.

– Granice będą zamknięte do 3 maja, obowiązywać będą zasady takie, jak do tej pory. Wiem, że żyjemy w czasie ogromnej niepewności. Ale musimy żyć, procedury państwa muszą funkcjonować. Urzędy funkcjonują, staramy się przebudować państwo tak, żeby można było żyć i funkcjonować. Taki plan przedstawimy zaraz po świętach – mówi Morawiecki.

– Musimy powoli, w sposób bezpieczny wracać do rzeczywistości, ale zachować środki, które pozwolą nam ograniczyć wirusa. Od przyszłego czwartku wprowadzimy obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej – dodał Szumowski.

Kiedy przewidywany jest szczyt epidemii?

Łukasz Szumowski na antenie “Trójki” odpowiada, że prognozy, co do szczytu epidemii w Polsce zmieniają się, bo dochodzi do “interwencji na poziomie społecznym”. – Bez nich mielibyśmy obecnie ok. 16 tys. chorych – wyliczył minister. – Nasze działania przesuwają ten szczyt epidemii, wypłaszczając go. Dlatego prognozy są zmieniane co 2-3 dni – dodał.

Podkreślił jednocześnie, że te restrykcje i obostrzenia nie działają na tyle, by całkowicie zlikwidować epidemię. – Musielibyśmy mieć trzykrotnie większą redukcję kontaktów, z 20 proc. na 60 proc. by wygasić epidemię – zauważył Szumowski.

Będzie i 20 tysięcy, i 50 tysięcy, sumarycznie liczonych oczywiście. Jednoczasowo na szczycie liczymy na to, że to nie będzie 40 tysięcy osób, które potrzebują hospitalizacji, ale dziesięć, kilkanaście tysięcy – powiedział minister.

KONFERENCJA PREMIERA MORAWIECKIEGO W ZWIĄZKU Z NOWĄ TARCZĄ!

Musimy bezpośrednio przekazać zastrzyk gotówki do przedsiębiorców, żeby ratowali miejsca pracy. – mówi premier Morawiecki. Tarcza Finansowa. 100 mld zł na ochronę polskich miejsc pracy i polskich firm – to pełna nazwa projektu.

Premier zaznacza, że nowa tarcza finansowa razem z poprzednią tarczą antykryzysową sięgnie ok. 320-330 mld zł.

Pomoc ma być kierowana do mikro, małych i dużych firm. To pomoc dla firm, w których obroty spadły o ponad 20 proc.

Aby skorzystać z tarczy, muszą spełnione być dwa warunki: utrzymujesz swoją działalność, nie zwalniasz pracowników

Nawet 75% udzielonej subwencji będzie mogło być umorzone.

Zmiana w obostrzeniach!

Rząd wprowadził zmianę w obostrzeniach, które wprowadzone zostały 31 marca, a dokładnie chodzi o ten punkt:

– W godzinach 10-12 sklepy i apteki otwarte tylko dla seniorów 65+. W ten sposób chcemy zmniejszyć liczbę spotkań osób najbardziej zagrożonych – mówi premier.

Mianowicie, teraz już z tym koniec. “Godziny dla seniorów” wyznaczone między 10:00 a 12:00 przestaną obowiązywać w hurtowniach, sklepach z handlem detalicznym oraz w aptekach. Jednak wyjątek jest w aptece, lecz tylko w wyjątkowej sytuacji, kiedy będzie potrzebne wydanie środka medycznego lub zrealizowanie recepty dla osoby, której życie lub zdrowie jest zagrożone, farmaceuci dadzą pierwszeństwo wejścia do punktu osobie potrzebującej odpowiedniego medykamentu

Jako pierwszy o zmianach napisał branżowy portal wiadomoscihandlowe.pl, który wskazywał, że trudno wyobrazić sobie właściciela sklepu, który jest seniorem i jedzie do hurtowni zrobić zapasy w środku dnia, w czasie, gdy jego placówka powinna być otwarta dla klientów i już zaopatrzona. Doprowadzało to zatem do sytuacji, w których hurtownie przez dwie godziny dziennie stały puste.

24.03.2020 r. odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego.

Wprowadzone zostały nowe obostrzenia:

ZAKAZ ZGROMADZEŃ POWYŻEJ DWÓCH OSÓB! Nie wliczane w to oczywiście jest zamieszkanie pod jednym dachem.

W komunikacji miejskiej możliwe będzie tylko przemieszczanie się w sposób siedzący – podzielony na pół. Musi być odstęp pomiędzy siedzącymi!

Wprowadzamy ograniczenia w przemieszczaniu się – podał premier. Ograniczenia mają również dotyczyć transportu zbiorowego. – Musimy ograniczać zgromadzenia do minimum – dodał Morawiecki. Zgromadzenia zostały ograniczone do dwóch osób.

– Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do maksimum, nie uratujemy ludzkich żyć – dodał Łukasz Szumowski.

ZA ZŁAMANIE ZAKAZU GROZI KARA FINANSOWA DO 5 TYSIĘCY ZŁOTYCH!

Jak się okazało obostrzenia te nie zadziałały stuprocentowo na polskie społeczeństwo i podczas weekendu ludzie nadal się gromadzili.

ZAKAZY WPROWADZONE PRZEZ PREMIERA

Wprowadzone zostają nowe obostrzenia, które mają na celu zatrzymać lawinowo narastające liczby zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce.

– Musimy dalej ograniczać dystans społeczny i stąd wynikają kolejne ograniczenia. Być może teraz jest ten najtrudniejszy moment w rozwoju epidemii. Widzimy duże przyrosty i one będą jeszcze wyższe. Stąd tak ważna zasada dystansu. Wymóg 2 m odległości między osobami w przestrzeni publicznej – mówi Morawiecki.

– Ograniczenie dostępu do parków, skwerów, miejsc rekreacyjnych. Wprowadzamy również zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich. Zamknięte został wszystkie gabinety fryzjerskie, tatuażowe itd. Limit dla sklepu – maksymalnie 3 osoby na jeden punkt kasowy – dodał premier.

Przed sklepami należy nakładać rękawiczki. Zamknięte zostaną w weekend sklepy budowlane, otwarte pozostaną sklepy spożywcze, apteki i drogerie.

Maseczki trafiły do sprzedaży w Biedronce:

Z związku z epidemią koronawirusa nasze codzienne życie zmieniło się nie do poznania. Wprowadzane przez rząd ograniczenia mają na celu maksymalne zredukowanie rozprzestrzenia się choroby. Do tej pory rząd wprowadził takie zmiany jak obowiązkowe noszenie rękawiczek w sklepach, maseczki póki co nie są obowiązkowe, jedynie rekomendowane. Problem z tym, że maseczki ciężko znaleźć na rynku. Brakuje ich w aptekach i sklepach. Jednak Biedronka po raz kolejny wychodzi naprzeciw klientom i wprowadza do sprzedaży maseczki. Maseczki z jonami srebra w cenie 15 złotych na 3 sztuki.

W dyskontach Biedronki w będziemy mogli kupić maseczki na twarz z jonami srebra. Będą sprzedawane w paczkach po trzy sztuki produktu w opakowaniu. Cena, jaka będzie widnieć na półce, to 14,99 zł – zdumiewające, bo na serwisach aukcyjnych i w hurtowniach cena dobijała nawet do 10 złotych za jedną maseczkę jednorazową. Okazuje się także, że biedronkowy produkt jest wielokrotnego użytku.

Nie ma jednoznacznego stanowiska ekspertów, że maseczki w stu procentach chronią przed zakażeniem koronawirusem. Minimalizują jednak ryzyko.

Objawy zarażenia koronawirusem:

Kaszel, gorączka, trudności z oddychaniem oraz zapalenie płuc. Wirus ten najbardziej niebezpieczny jest dla osób często chorujących, starszych i z mało odpornym organizmem. – tak przedstawione były objawy zarażenia kilka dni temu, natomiast Xinhua podaje niepokojące informacje od lekarzy ze szpitala z Wuhan. Według ich informacji początkowym objawem zakażenia koronawirusem nie tylko jest gorączka i problemy układu oddechowego, lecz również problemy z układem trawiennym, nerwowym, sercowo-naczyniowym, a nawet problemy okulistyczne.

CO ZROBIĆ BY NIE ZOSTAĆ ZARAŻONYM?

Najważniejszą rzeczą jest częste mycie rąk. Nie dotykajmy twarzy bez ówczesnego umycia dłoni. Zadbajmy o rodziców bądź dziadków. Jeśli możemy, pomóżmy robić im zakupy, aby nie musieli przbywać w dużych skupiskach osóbJeśli władze wprowadzą obostrzenia, stosujmy się do nich.

Podobne posty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *