MINISTERSTWO Z NOWYM KOMUNIKATEM!! [PILNE]
Koronawirus atakuje zarówno Polsce jak i cały świat. Codziennie dochodzą do nas informację o kolejnych tysiącach przypadków zakażenia wirusem. W Polsce liczby rosną z dnia na dzień.Miejmy nadzieje, że liczby będą spadać.
Około godziny 10:00 (18.05.2020r.) Ministerstwo Zdrowia opublikowało wpis na twitterze, w którym ogłaszają nową liczbę zakażonych koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce! Poinformowano także o kolejnych osobach, które zmarły z powodu zakażenia wirusem.
Oto wpis Ministerstwa Zdrowia:
Mamy 217 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (163), dolnośląskiego (26), świętokrzyskiego (11), lubelskiego (7), wielkopolskiego (3), opolskiego (3), zachodniopomorskiego (2), małopolskiego (1), podlaskiego (1). Z przykrością informujemy o śmierci 4 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 53-K Starachowice, 69-K Tychy, 91-K, 88-M Łańcut. Wszystkie osoby miały choroby współistniejące. Liczba zakażonych koronawirusem: 18 746/929 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Kiedy zdejmiemy maseczki? Minister Szumowski zabrał głos
Kilka dni temu Minister zabrał głos na temat tego kiedy będziemy mogli ściągnąć maseczki, a przynajmniej w niektórych rejonach, nie będą nam już potrzebne, oto słowa Szumowskiego:
– Być może za jakiś czas będzie można ograniczyć noszenie maseczek do przestrzeni zamkniętych, miejsc pracy, transportu. Mamy dziś ognisko zapalne na Śląsku, a właściwie w kopalniach. Jak skończą spływać te dodatnie wyniki, będzie duży spadek zakażonych w Polsce – stwierdził minister.
Aktualny komunikat na temat maseczek:
Jeśli teraz będziemy nosić maseczki i nie będziemy zarażali się wzajemnie, może doprowadzimy do sytuacji, że za miesiąc wskaźniki będą wyglądały pięknie i będziemy mogli maseczki zdjąć.
Jako pierwsze w kolejce do zdjęcia maseczek wymienia się województwo mazowieckie, gdzie wskaźnik reprodukcji wirusa spadł poniżej 0,5. Warto pamiętać, że w sklepach, galeriach handlowych, kościołach i innych pomieszczeniach zamkniętych, maseczki nadal będą obowiązywały.
Konferencja prasowa premiera Morawieckiego (13.05.2020r)
Od 18 maja będą mogły funkcjonować w rygorze sanitarnym zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. – Częściowo otwarte zostaną usługi gastronomiczne, bary i kawiarnie. Zachęcamy do otwierania ogródków – kontynuuje premier. Od poniedziałku będzie możliwe prowadzenie zajęć w szkołach policealnych. Od 25 maja w klasach 1-3 szkół podstawowych będzie uruchomiona opieka dla dzieci, nie będą to zajęcia.
TRZECI ETAP ZNOSZENIA OBOSTRZEŃ W POLSCE:
– od 18 maja otwarcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych
– od 18 maja otwarcie lokali gastronomicznych, barów, kawiarni
– od 18 maja więcej osób w transporcie publicznym
– od 25 maja zajęcia opiekuńcze w klasach 1-3 szkół podstawowych
– od 18 maja otwarte boiska pełnowymiarowe. Maksymalnie 22 osoby (+ 4 trenerów).
– od 18 maja na stadionach, boiskach, skoczniach, torach, orlikach, skateparkach może przebywać maksymalnie 14 osób (+ 2 trenerów).
– kontrole graniczne przedłużone do 12 czerwca
Błąd w liczbie zakażeń
Jednocześnie resort przekazał informacje o błędnie zaraportowanych przypadkach. “W związku z przekazanym przez WSSE Katowice raportem dotyczącym 39 błędnie zaraportowanych pozytywnych przypadków z dnia 12 maja, odejmujemy je ze statystyk” – czytamy w komunikacie.
Jak przekazał Onetowi rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz, powód jest dość prozaiczny. Wynika z pomyłki w raporcie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. “Błąd ludzki” – poinformował rzecznik.
Granice nadal będą zamknięte
Zmiany przy przekraczaniu granicy są wprowadzane, aby przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa SARS-CoV-2. Tymczasowa kontrola graniczna miała być początkowo prowadzona przez funkcjonariuszy Straży Granicznej od 15 marca 2020 r. do 24 marca 2020 r. Szef MSWiA zdecydował o wydłużeniu tego terminu najpierw do 13 kwietnia, następnie do 3 maja, ponownie o kolejnych 10 dni – do 13 maja, a następnie o kolejny miesiąc – do 12 czerwca 2020 r.
Kontrola graniczna na granicy z Niemcami, Litwą, Czechami i Słowacją zostaje przedłużona o 30 dni – od 14 maja do 12 czerwca br. Tak jak dotychczas granicę będzie można przekroczyć tylko w wyznaczonych miejscach. Kontrole będą też nadal prowadzone w portach morskich i na lotniskach.
Zapadła decyzja, od poniedziałku duża zmiana
Prezydent Warszawy przekazał informację, która niewątpliwie ucieszyła wielu rodziców małych pociech. Owszem, od przyszłego tygodnia żłobki i przedszkola znów będą funkcjonować, jednak w nieco innym trybie niż dotychczas. Wznowienie otwarcia odbędzie się w oparciu o wszelkie zasady bezpieczeństwa. Zgodnie z wytycznymi ministerstwa w jednej grupie będzie przebywać nie więcej niż 12 osób.
Szumowski w rozmowie z Radio ZET zdradził ważne daty
Otwarcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych najprawdopodobniej nastąpi w najbliższy poniedziałek 18 maja – potwierdził wcześniejsze doniesienia w rozmowie z Radiem Zet minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Kiedy zostaną otwarte bary, kluby czy restauracje?
Okazuje się, że większość z nich raczej nie za szybko… Minister Zdrowia wyklucza włączenie do obiegu miejsc spotkań od 18 maja. Ostrzega wręcz, że raczej nie powinniśmy marzyć o imprezach z przyjaciółmi przy barze czy wspólnych tańcach, bo nie będzie nam to w najbliższych tygodniach dane.
Wicepremier Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że w tym tygodniu na stronach Ministerstwa Rozwoju zostaną opublikowane wytyczne dla fryzjerów i kosmetyczek. Mają one dotyczyć m.in. dezynfekcji stanowisk, odległości, czy liczby osób, które będą mogły przebywać w salonie.
1000 złotych od rządu!
Rząd dopłaci 1000 zł za wakacje w Polsce.
W rozmowie z Money.pl, wicepremier Emilowicz zapowiedziała, iż bon turystyczny to projekt, który ma wspomóc polską branżę turystyczną. Skorzystają z niego wszyscy zatrudnieni na umowach o pracę, nie zarabiający więcej niż przeciętne wynagrodzenie, wg szacunków rządu program obejmie około 7 milionów Polaków.
Bon ma stymulować polski przemysł turystyczny w czasach koronawirusa. Analogicznie do bonów świątecznych, przyznawanych pracownikom przez wiele firm, rząd chce zafundować bon umożliwiający wypoczynek w kraju polskim pracownikom.
Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, żeby zmuszać pracodawców do wzmożonych wydatków, dlatego w tym roku taki bon będzie w 90 procentach sfinansowany z budżetu państwa, a 10 procent to będzie wkład własny pracodawcy – tłumaczyła.
“Będziemy chcieli, żeby w kolejnych latach udział budżetu państwa się zmniejszał. Tak jak bony zakupowe świąteczne czy jakiekolwiek wakacyjne są finansowane przez pracodawców, oni odliczają to, oczywiście, od podstawy opodatkowania, tak chcemy do takiego modelu doprowadzić, ale w kolejnych latach”
Jakie warunki trzeba spełniać, by otrzymać bon?
Pieniądze na bon dostaną ci, którzy zarabiają poniżej średniej krajowej płacy, czyli 5,2 tys. złotych brutto miesięcznie. Z budżetu państwa na ten cel zostanie przeznaczone 7 miliardów złotych. Resort nie zdradza szczegółów planu, być może poznamy je po jutrzejszym posiedzeniu rządu.
W Wuhan odnotowano zakażenie koronawirusem (SARS-CoV-2) pierwszy raz od ponad miesiąca!
W chińskim mieście Wuhan, od którego zaczęła się ogólnoświatowa pandemia koronawirusa, stwierdzono pierwszy od ponad miesiąca przypadek zakażenia – podaje CNN. Pacjent jest w stanie krytycznym. Wirusa potwierdzono również u żony mężczyzny. W Chinach jednak panuje inny system osób, które zaliczane są do statystyk jako osoby zakażone. Żona pacjenta, które leży w szpitalu w bardzo złym stanie przechodzi chorobę bezobjawowo, z tego powodu nie jest ona wpisana do statystyk jako osoba zakażona.
W niedzielę potwierdzono łącznie 14 nowych zakażeń na terenie Chin, najwięcej od 28 kwietnia. Poinformowano również o kolejnych 20 osobach bezobjawowych.
Miejmy nadzieje, że to wyjątkowy przypadek i nie będzie kolejnej fali zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2).
Krzysztof Jackowski o sytuacji w Polsce
Krzysztof Jackowski ostrzega Polaków. Sytuacja jest bardzo poważna! Sytuacja gospodarcza. Ale jest jeszcze coś gorszego od sytuacji gospodarczej– powiedział słynny jasnowidz. Jasnowidz sam jest bardzo przerażony i boi się tego co będzie dalej. Czy jest to uzasadnione?
– Każdy z nas chyba zauważa już, że dzieje się coś nie tak i że nie do końca chodzi o pandemię, a realizowane jest coś znacznie innego – powiedział na wstępie. Co dokładnie sugeruje Krzysztof Jackowski?
– Mamy początek protestu przedsiębiorców w Warszawie. Myślę, że obecna sytuacja coraz bardziej będzie nas niepokoiła. Zaczęło się to, przed czym już ostrzegałem – mówi jasnowidz.
– Ale jest jeszcze coś gorszego od sytuacji gospodarczej. Mianowicie to, że jesteśmy kompletnie zdezorientowani, co tak naprawdę się dzieje. I to jest straszne i tutaj jest we mnie duży lęk – dodał mężczyzna.
– Mówiłem, że rok 2020 obedrze nas ze złudzeń i będzie to pierwszy rok czegoś, co nie będzie dobre dla nas wszystkich – powiedział jasnowidz.
– Większość z nas na razie jeszcze wierzy, że to, co się zaczęło, to pandemia. Ale chyba już coraz mniej tak myśli… I chyba słusznie – dodał.
POZYTYWNE INFORMACJE NT. EPIDEMII
– Dane wskazują na to, że epidemia przestała się rozwijać. Na razie – twierdzi dr Rafał Mostowy z Małopolskiego Centrum Biotechnologii. Dodaje też, że do takich wniosków doszedł analizując dane sprzed poluzowania obostrzeń.
– Dane wskazują na to, że epidemia przestała się rozwijać. Trzeba jednak pamiętać, że moja analiza opiera się na raportowanej liczbie zgonów, więc szacowane parametry epidemii mówią więcej o jej dynamice kilka tygodni temu niż o tym, co dzieje się dzisiaj. Nie wiemy jeszcze, jaki będzie efekt poluzowania obostrzeń w tym tygodniu – to zobaczymy za kilka tygodni. Należy jednak pamiętać, że niewiele obecnie wiemy na temat zakaźności wirusa SARS-CoV-2 w zależności od pory roku, w cieplejszych miesiącach.
– Dlatego nawet jeżeli poluzowanie obostrzeń nie przełoży się na zwiększoną liczbę zachorowań w miesiącach letnich, to jesienią sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej – wyjaśnia dr Rafał Mostowy w komentarzu do swojej prognozy. Jak zauważa, obostrzenia rządowe zredukowały współczynnik reprodukcji aż 82 proc., co oznacza, że okazały się one najskuteczniejszym narzędziem walki z rozprzestrzeniającą się pandemią.
Od jutra duża zmiana, obowiązek testu na koronawirusa dla osób na kwarantannie!
Kolejne testy na koronawirusa to stopniowa zmiana w kraju w okresie pandemii. Ministerstwo Zdrowia już zdecydowało, obowiązek wchodzi w życie od jutra.
Ministerstwo Zdrowia od jutra uruchamia obowiązkowe testy mobilne na koronawirusa dla osób przebywających w kwarantannie. W całej Polsce uruchomionych zostania 145 mobilnych punktów pobrań. Jest to odpowiedź ministerstwa na ciągłe dopominanie się zwiększenia liczby wykonywanych testów.
W 11 dobie każda osoba objęta kwarantanną dostanie SMS-a z prośbą o to, by w 12 dobie poddała się testowi na obecność koronawirusa. Testy te będą wykonywane mobilnie, w specjalnie przygotowanych punktach. Tam, bez wysiadania z auta, pobrany zostanie materiał do badań. Wyniki maja być znane po 48 godzinach. Jeśli nie posiadamy auta, sanitariusz przyjedzie pobrać wymaz do nas do domu.
“Liczymy, że dziennie w tych punktach w całej Polsce może być przebadanych 3 do 5 tys. osób objętych kwarantanną” – mówi wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Szczepionka na koronawirusa obowiązkowa?
Naukowcy z całego świata pracują nad wynalezieniem skutecznej szczepionki na COVID-19. W kilku krajach trwają już zaawansowane badania i testy. Optymistyczny scenariusz wygląda tak, iż szczepionka będzie gotowa do użytku już za rok. Łukasz Szumowski nie ukrywał też, że będzie za tym, by taka szczepionka była obligatoryjna. – Poczekajmy jeszcze z ostatecznymi decyzjami do pojawienia się i efektu działania szczepionek, ale tak będę rekomendował – wyjaśnił.
„Wszystko zależy od tego, jaka to będzie szczepionka i jakie będą wyniki testów i efekty badań klinicznych. Wariantów jest bardzo dużo. Na razie nie wiemy, jak szczepionka bezie funkcjonowała, więc mówienie o powszechnym obowiązku jest przedwczesne. Takiej decyzji na razie nie ma”, zdradził Łukasz Szumowski.
Minister podkreślił, że w pierwszej kolejności szczepionka powinna trafić do najbardziej narażonych na zakażenie wirusem. Do grupy podwyższonego ryzyka należą osoby zmagającymi się z chorobami przewlekłymi i osoby starsze.
„Można sobie wyobrazić, że w pierwszej kolejności będziemy ją proponować osobom najbardziej narażonym, a później reszcie społeczeństwa”, wyznał w programie Koronawirus w WP.pl.
Na tę informację czekaliśmy bardzo długo
Minister zdrowia podał kolejny termin, wiele osób miało nadzieję, że będzie mogło korzystać z lokali usługowych. Jednak nie ma co popadać w hurraoptymizm, istnieje możliwość, że w różnych rejonach Polski obostrzenia będą zdejmowane w innych terminach.
Minister zdrowia ujawnia termin otwarcia lokali usługowych
– A więc termin 18 maja jest cały czas jako ten termin przewidywany, a czy on się sprawdzi, to po weekendzie będziemy informowali. Chcielibyśmy, żeby – w reżimie sanitarnym oczywiście – gastronomię i ewentualnie usługi powoli odmrażać – mówił w sobotę Łukasz Szumowski.
Kiedy otwarcie fryzjerów?
Wicepremier Emilewicz była pytana w sobotę w RMF, kiedy otwarte zostaną poluzowane kolejne obostrzenia związane z koronawirusem:
– Mam nadzieję, że w połowie maja zostaną otwarte salony fryzjerskie – zadeklarowała wicepremier Jadwiga Emilewicz w rozmowie na antenie RMF. Dodała, że w tym samym czasie rząd chce uruchomić restauracje. Wicepremier podkreśliła jednocześnie, że jest zadowolona z otwarcia galerii handlowych, w których wróciło 70 proc. obrotów sprzed epidemii koronawirusa.
– Druga połowa maja to będzie czas, kiedy – mam nadzieję – otwarte zostaną salony fryzjerskie – powiedziała w sobotę wicepremier minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Dodała, że w tym samym czasie, co salony fryzjerskie, zostaną otwarte też restauracje.
Wicepremier pytana, czy w tym roku szkolnym możliwy będzie powrót dzieci do szkół, nie ukrywała, że jest to o wiele trudniejsze, niż otwarcie salonów fryzjerskich czy restauracji.
– Wydaje się, że powrót do szkoły do końca tego roku, jeżeli chodzi o zajęcia lekcyjne, będzie bardzo trudny – oświadczyła Emilewicz.
Będzie zmiana odnośnie kar dotyczących nieprzestrzegania noszenia maseczek
Z pewnością wiele osób będzie zaskoczonych tym, co planuje Łukasz Szumowski. Szef resortu zdrowia uważa, że powinny zostać wprowadzone kary za nieprawidłowe noszenie maseczek. Jego zdaniem w kraju zapanowało rozprężenie i coraz więcej osób nosi maseczki w sposób niezapewniający ochrony tj. na brodzie, czole, uchu itp. Łukasz Szumowski chce, aby takie osoby również były karane mandatami.
Policjanci wystawiają mandaty za notoryczne nieprzestrzeganie reguł. Nie chcemy, żeby to w sytuacji incydentalnej było działanie opresyjne. Z drugiej strony mandaty muszą się pojawić, bo widać rozprężenie. To zarazem przestroga dla tych, którzy wkładają maseczkę dopiero, gdy widzą policjanta.
Rozporządzenie mówi wyraźnie o obowiązku zakrywania nosa i ust. Jeśli mamy maseczkę zsuniętą na brodę i mamy odsłonięte nos i usta, to łamiemy prawo i policjant może dać wtedy mandat.
Policja od dłuższego czasu przypomina, aby w związku z epidemią stosować się do zalecań oraz zakazów. Jak widać wielu to lekceważy, co może skutkować mandatami. I znowu pojawią się pretensje i zarzuty wobec policjantów oraz filmiki pokazujące, że funkcjonariusze bezpodstawnie się “czepiają”. Głównym zadaniem ustawowym Policji jest zapobieganie, ale w przypadku ewidentnego łamania nakazu noszenia maseczki pojawią się mandaty. Dajmy szansę, aby epidemia skończyła się jak najszybciej oraz oszczędzajmy ciężko wypracowane środki finansowe.
Wczoraj jechałem do pracy rowerem i ogromna rzesza ludzi na ulicy albo nie miała maski w ogóle, albo miała ją zsuniętą maskę na brodę. To nie jest odwaga, to nie jest pokazanie, jaki ja jestem dzielny i nie boję się wirusa. To jest lekceważenie tego, że mogę zakazić innych. To jest objaw egoizmu. Dlatego bardzo proszę i bardzo apeluję – w przestrzeni publicznej zakładajmy maski.
Przerażająca wizja Jackowskiego
Najbliższa przyszłość Polski nie maluje się dobrze – ostrzega Krzysztof Jackowski. Jasnowidz twierdzi, że rząd PiS się rozsypie, a Andrzej Duda wygłosi ważne, szokujące orędzie.
Prezydent zaskoczy. Mimo że prezydent nie będzie zadowolony z decyzji, którą podejmie rząd, będzie musiał ją wygłosić. Powie to w orędziu, to orędzie bardzo nas zaskoczy – mówi jasnowidz.
Jestem pewny – rząd rozważa podanie się do dymisji. Jeżeli do tego dojdzie, sytuacja w naszym kraju stanie się bardzo niebezpieczna. Zanim rząd się zmieni, można jeszcze dużo złego zrobić – kontynuuje Jackowski.
Do tej decyzji dojdzie wieczorem albo późnym wieczorem. W nocy… Do tej decyzji dojdzie w nocy! Jeżeli rząd poda się do dymisji, nie będzie miał wyboru – wprowadzi stan wyjątkowy albo stan klęski żywiołowej. Wprowadzenie tego stanu może spowodować, że nic nie będziemy mogli! – ostrzega Jackowski.
Zniesiono kolejne obostrzenie
Rząd stopniowo luzuje restrykcje, które zostały wprowadzone w związku z koronawirusem (SARS-CoV-2). Odmrażana jest gospodarka. 29 kwietnia zapowiedziano zmiany, m.in. otwarcie hoteli, instytucji kultury, galerii handlowych.
Obostrzenie związane z wypożyczaniem rowerów miejskich, które weszło w życie na początku kwietnia, zostało zniesione. Od 06.05.2020r. wszyscy fani krótkich i długich wycieczek rowerowych mogą na nowo korzystać ze stacji udostępniających pojazdy. Długo czekaliśmy na tak dobrą wiadomość, zwłaszcza gdy za oknem piękna pogoda. To pozwoli w pewnym zakresie rozluźnić komunikację miejską, w której cały czas jesteśmy najbardziej narażeni na zakażenie koronawirusem (SARS-CoV-2).
–Elementy systemu będą dezynfekowane. Podobnie jak miało to miejsce przed wprowadzeniem rządowego ograniczenia.
Jak wyglądać będą wakacje
Za nami niezwykła majówka, przez wielu spędzona w domach. Wielkimi krokami zbliża się także lato, a razem z nim – wakacyjne plany, na które cieniem rzuca się jednak pandemia. Wielu z nas z niecierpliwością czeka na ponowne otwarcie granic i wznowienie lotów.
Jak pisze BBC, jest zbyt wcześnie, by ocenić, kiedy międzynarodowe podróże znów staną się możliwe. Możemy jednak wyobrazić sobie, jak będzie wyglądać nowa turystyczna rzeczywistość. Czego możemy się spodziewać? ‘
Wywiadu udzielił wiceprezes Itaki
– Jeżeli izolacja ma dłużej trwać i mamy funkcjonować w tej “nowej normalności”, a wszystko na to wskazuje, to będziemy potrzebować innego rodzaju odpoczynku i spokoju. Pod te potrzeby przygotowujemy naszą ofert – podkreśla w rozmowie Piotr Henicz. W rozmowie z dziennikarką wiceprezes Itaki przyznaje, że według prognoz Polacy wybiorą lokalne cele podróży i będą szukać małych i kameralnych pensjonatów.
– Turystyka krajowa to tylko nasza działalność dodatkowa, przede wszystkim w celu utrzymania relacji z klientami. […] Jest wielce prawdopodobne, że dużej części tych klientów nie będzie stać na to, na co było stać do tej pory – tegoroczne prognozy wakacyjne prezentowane przez współzałożyciela Itaki nie są więc zbyt optymistyczne.
– “Najdziwniejsze wakacje w historii” to bardzo trafne określenie, bo nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na ogrom pytań, jak te wakacje tak naprawdę będą wyglądać – mówił w rozmowie z dziennikarką Natalią Szewczak. Wyjaśnił również, dlaczego to właściwe słowa do opisu obecnej sytuacji.
Kolejne zmiany, rząd planuje kolejne zniesienie obostrzeń
Od połowy marca restauracje, bary i kawiarnie mogą prowadzić tylko działalność na dowóz i na wynos. Jak donosi RMF24.pl, rząd chce zezwolić na otwarcie restauracji 18 maja. Będą jednak ograniczenia.
Od 18 maja bary i restauracje mogłyby przyjmować klientów tylko w ogródkach. Punkty, które ich nie mają, pozostaną zamknięte.
Działalność będą mogły też wznowić te bary i restauracje, które mają obsługę kelnerską. Klient nie będzie mógł sam podejść do baru, by złożyć zamówienie, ani do okienka, gdzie np. wydawane są posiłki. To oznacza, że bary samoobsługowe nie będą mogły działać.
Klient restauracji będzie mógł siedzieć wyłącznie przy stoliku, ewentualnie pójść do łazienki. Nie zostanie również wprowadzony nakaz mierzenia temperatury każdemu z gości lokali gastronomicznych, jak wcześniej spekulowały niektóre media.
Otwarcie centrów handlowych. Ważne wytyczne dla klientów
Ministerstwo Rozwoju we współpracy z GIS opracowało szczegółowe rekomendacje dla poszczególnych branż. W komunikacie możemy przeczytać, że:
–Na terenie wielkopowierzchniowych obiektów handlowych działalność gospodarczą mogą prowadzić wszystkie sklepy z wyłączeniem: stref aktywności fizycznej (siłownie, sale i place zabaw, parki trampolin), stref gier, kin oraz wysp handlowych.
–Należy ograniczyć do niezbędnego minimum spotkania i narady wewnętrzne. Spotkania powinny być prowadzane przy otwartych oknach, z zachowaniem rekomendowanych przez służby sanitarne odległości między osobami (minimum 2 m). W miarę możliwości lepiej wybierać kontakt telefoniczny i/lub mailowy.
–Natomiast klienci mają obowiązek noszenia w sklepach rękawiczek jednorazowych lub rękawiczek foliowych zapewnionych przez operatora danego sklepu.
W każdej strefie na jedną osobę powinno przypadać min. 15 m kw. Osoby stojące w kolejce powinny stać w 2-metrowych odstępach. W utrzymaniu odpowiedniego dystansu powinny im pomóc umieszczone w widocznych miejscach wskazówki (naklejki na podłodze lub stojące znaki).
Dania nie mogą być spożywane na miejscu, czyli na terenie galerii, ani na ulicy.
Z codziennego użytku pozostają wyłączone wszelkiego rodzaju fontanny, place zabaw i kąciki zabaw. Nie wolno również korzystać z szatni, przechowalni ubrań i przedmiotów.
Zmiany w obostrzeniach!
Koniec z „godzinami dla seniorów”. Zapowiedziała Wicepremier i Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz. Wiadomo, kiedy dokładnie zostanie zniesiona ta restrykcja.
Od poniedziałku 4 maja działalność wznowią m.in. galerie handlowe. Będą one jednak działać w ścisłym reżimie sanitarnym – jeden klient na 15 metrów kwadratowych. Zamknięte pozostaną restauracje oraz strefy rekreacyjne. Te zmiany sprecyzowała Wicepremier i Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz. W rozmowie z serwisem wnp.pl poinformowała, że zmniejszona zostanie o połowę liczba miejsc parkingowych:
Wyłączamy ławki i ‚wyspy’, a także całą przestrzeń czasu wolnego. Wyłączamy food courty, czyli miejsca, w których są restauracje. Te jeszcze w tej chwili będą zamknięte.
Koniec z „godzinami dla seniorów”
Kolejnym krokiem ma być zniesienie „godzin dla seniorów”. Chodzi o obowiązujące od poniedziałku do piątku (początkowo również w weekendy) w godzinach 10-12 restrykcje, gdy na obsługę mogą liczyć wyłącznie osoby mające ponad 65 lat. Jak powiedziała Emilewicz:
Zniesione zostają te „godziny dla seniorów”, więc ta liczba godzin w galeriach będzie w całym wymiarze pracy sklepów dostępna.
Na koniec Wiceminister dodała:
Mam nadzieję, że Polacy pójdą do tych sklepów po to, żeby zrobić zakupy, a nie po to, aby przejść się tam na spacer.
“Od 6 maja chcemy dopuścić możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli. (…) Od 4 maja otwieramy hotele i miejsca noclegowe (…). 4 maja będą również mogły być otwarte galerie handlowe” – ogłosił premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając na konferencji prasowej szczegóły II etapu luzowania obostrzeń, wprowadzonych w ramach walki z epidemią koronawirusa. Szef rządu zapowiedział także uruchomienie od 4 maja zabiegów rehabilitacyjnych i otwarcie niektórych instytucji kultury jak muzea czy biblioteki.Play Video
“Jesteśmy przekonani, że pewną kontrolę nad koronawirusem przejęliśmy – ale nie jest to kontrola całkowita” – zaznaczył Mateusz Morawiecki na rozpoczęcie konferencji prasowej.
“Otwieramy gospodarkę, ale ani o centymetr nie luzujemy reguł bezpieczeństwa. (…) Pamiętajmy: z domu wychodzimy do pracy, po zakupy i w sytuacjach życiowo koniecznych” – podkreślał.
Dalej szef rządu poinformował o szczegółach II etapu luzowania obostrzeń wprowadzonych w związku z pandemią koronawirusa:
- od 6 maja otwarte mogą być żłobki i przedszkola, przy czym w przypadku każdej placówki decyzję podejmował będzie organ założycielski,
- od 4 maja otwarte zostaną hotele i miejsca noclegowe,
- od 4 maja otwarte zostaną galerie handlowe,
- od 4 maja przywrócone będą zabiegi rehabilitacyjne.
Szef rządu poinformował również, że kolejne etapy luzowania obostrzeń ogłaszane będą co dwa tygodnie, a zależeć będą od przyrostu zachorowań na COVID-19 i wydajności służby zdrowia czy przestrzegania zasad dystansowania społecznego.
Do kiedy zamknięte szkoły?
– Niestety obecne warunki epidemiczne nie pozwalają na to, abyśmy odwiesili działalność szkół, przedszkoli i żłobków. Dlatego też zdecydowaliśmy o dalszym ograniczeniu działalności tych placówek – powiedział minister edukacji narodowej. – To ograniczenie tym razem przesuwamy na znacznie dłuższy termin, bo do 24 maja. Piontkowski zaznaczył, że uczniowie szkół podstawowych, ponadgimnazjalnych, ponadpodstawowych kontynuują naukę w formie zdalnej.
Kiedy odbędzie się matura 2020?
– Egzamin maturalny się odbędzie, podobnie egzamin ósmoklasisty. Wyznaczyliśmy daty dość odlegle i bezpieczne. Matura rozpocznie się 8 czerwca. Ze względu na sytuację epidemiologiczną nie będzie części ustnej. Będą to tylko egzaminy pisemne – zaznaczył.
Minister na briefingu prasowym przekazał, że dodatkowy egzamin maturalny dla osób, które z różnych, usprawiedliwiony przyczyn nie będą mogły przystąpić do matury w terminie podstawowym, powinien odbyć się na początku lipca.
Kiedy koniec epidemii w Polsce?
Wraz z początkiem kwietnia, amerykański Instytut Pomiarów i Ocen Stanu Zdrowia (The Institute for Health Metrics and Evaluation, z siedzibą w Seattle) przewidywał, iz szczyt epidemii koronawirusa w Polsce przypadnie na drugą połowę kwietnia, a liczba osób zmarłych osiągnie wynik dwóch tysięcy.
Aktualne dane dotyczące przebiegu pandemii w Polsce zmieniły wcześniejsze prognozy. Amerykańscy naukowcy ocenili, że szczyt zachorowań na COVID-19 Polska ma już za sobą, a obecna fala epidemii koronawirusa powinna zakończyć się w drugiej połowie maja.
Koniec epidemii nad Wisłą spodziewany jest w połowie maja. Jak podkreślają liczne źródła, mowa jest jedynie o końcu pierwszej fali koronawirusa, a niektórzy już zapowiadają, że kolejny dramat rozegra się we wrześniu. Wtedy uderzy w nas również sezon grypowy w Polsce.
Wiceszef MZ Waldemar Kraska podczas konferencji prasowej był pytany, na ile wiarygodne są badania amerykańskich naukowców. Jego odpowiedź brzmiała następująco:
Tych różnych prognoz spływa do naszego ministerstwa kilkanaście. Niestety wszystkie się od siebie różnią. Ja bym bardzo się cieszył, gdyby ta prognoza naukowców amerykańskich się sprawdziła, ale niestety inne prognozy pokazują, że to jeszcze przed nami. Wszystko jest w naszych rękach, dlatego powinniśmy przestrzegać tego reżimu, który jest w tej chwili – powiedział
źródło planeta.pl
ZMIANY W OBOSTRZENIACH OD 20.04.2020 r.
- Od 20 kwietnia zniesiony zostaje zakaz wstępu do lasów, parków, skwerów, bulwarów.
- Złagodzone zostają też restrykcje w handlu. Do sklepów o powierzchni do 100 metrów kwadratowych w jednym czasie będzie mogło wejść czterech klientów na kasę. Do większych sklepów: jedna osoba na 15 metrów kwadratowych (przy zastrzeżeniu, że pracownicy sklepów będą poddawani kontroli zdrowia, a konkretnie – będzie im mierzona temperatura).
- Zasada 1 osoba na 15 metrów będzie również obowiązywała w kościołach.
- Zmiana czeka też nastolatków. Od poniedziałku osoby powyżej 13. roku życia będą mogły wychodzić z domu bez opieki dorosłych. Zakaz wstępu na placach zabaw zostaje utrzymany.
- Od poniedziałku można też spacerować i biegać, ale obowiązuje obowiązek zachowania 2 metrów dystansu od innych osób i zasłaniania twarzy.
Objawy zarażenia koronawirusem:
Kaszel, gorączka, trudności z oddychaniem oraz zapalenie płuc. Wirus ten najbardziej niebezpieczny jest dla osób często chorujących, starszych i z mało odpornym organizmem. – tak przedstawione były objawy zarażenia kilka dni temu, natomiast Xinhua podaje niepokojące informacje od lekarzy ze szpitala z Wuhan. Według ich informacji początkowym objawem zakażenia koronawirusem nie tylko jest gorączka i problemy układu oddechowego, lecz również problemy z układem trawiennym, nerwowym, sercowo-naczyniowym, a nawet problemy okulistyczne.
CO ZROBIĆ BY NIE ZOSTAĆ ZARAŻONYM?
Najważniejszą rzeczą jest częste mycie rąk. Nie dotykajmy twarzy bez ówczesnego umycia dłoni. Zadbajmy o rodziców bądź dziadków. Jeśli możemy, pomóżmy robić im zakupy, aby nie musieli przbywać w dużych skupiskach osób. Jeśli władze wprowadzą obostrzenia, stosujmy się do nich.