JAKA KARA ZA WYJŚCIE Z DOMU? POLICJANCI ZABRALI GŁOS [PILNE]!!
Koronawirus atakuje zarówno Polsce jak i cały świat. Codziennie dochodzą do nas informację o kolejnych tysiącach przypadków zakażenia wirusem. W Polsce liczby rosną z dnia na dzień.Miejmy nadzieje, że liczby będą spadać.
Około godziny 17:45 Ministerstwo Zdrowia opublikowało wpis na twitterze, w którym ogłaszają nową liczbę zakażonych koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce! Poinformowano także o kolejnych osobach, które zmarły z powodu zakażenia wirusem.
Oto wpis Ministerstwa Zdrowia:
Mamy 134 nowe przypadki zakażenia #koronawirus, potwierdzone pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Potwierdzone przypadki dotyczą: 20 osób z woj. dolnośląskiego, 19 osób z woj. kujawsko-pomorskiego, 18 osób z woj. łódzkiego, 13 osób z woj. podlaskiego, 10 osób z woj. świętokrzyskiego, 9 osób z woj. zachodniopomorskiego, 9 osób z woj. podkarpackiego, 8 osób z woj. małopolskiego, 8 osób z woj. pomorskiego, 7 osób z woj. śląskiego, 6 osób z woj. opolskiego, 6 osób z woj. wielkopolskiego i 1 osoby z woj. lubelskiego. Jednocześnie z przykrością informujemy o śmierci 18 kolejnych osób zakażonych koronawirusem. Są to: 46-letni mężczyzna ze szpitala w Legnicy, 86-letnia kobieta, 75-letni mężczyzna, 85-letnia kobieta, 77-letnia kobieta ze szpitala w Raciborzu, 72-letni mężczyzna ze szpitala w Częstochowie, 64-letnia kobieta ze szpitala w Tychach, 82-letnia kobieta, 70-letni mężczyzna, 83-letnia kobieta ze szpitala w Pleszewie, 81-letnia kobieta ze szpitala w Warszawie, 80-letni mężczyzna ze szpitala w Piasecznie, 81-letnia kobieta, 65-letni i 68-letni mężczyźni ze szpitala w Poznaniu, 72-letni mężczyzna i 38-letnia kobieta ze szpitala w Zgierzu, którzy mieli choroby współistniejące oraz 61-letnia kobieta ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. W sumie liczba zakażonych koronawirusem: 4666/129 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Jakie kary grożą nam za bezpodstawne wyjście z domu?
W ostatnim tygodniu Państwowa Inspekcja Sanitarna nałożyła łącznie ponad milion złotych kar na osoby, które nie przestrzegają zasad wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa (SARS-CoV-2). Policja wystawiła prawie 8 tysięcy mandatów. Interwencje dotyczyły każdego rodzaju aktywności wykonywanej po za domem. Mężczyzna, która jeździł konno, spacery w paru oraz jazdy na rowerze.
Dla przykładu. Sanepid karami w wysokości 12 tys. zł ukarał mężczyznę, który w sobotę o godz. 14 jechał rowerem po Bulwarze Kurlandzkim, oraz kobietę, która spacerowała tam o godz. 17.50. Identyczne kary nałożono wobec dwóch kobiet, które tego dnia nie zastosowały się do zakazu korzystania z parku Dąbie w Krakowie i około godz. 13.30 spacerowały tam bądź siedziały na ławce.
W sumie w ciągu niecałego tygodnia (od 1 kwietnia) sanepid w całej Polsce nałożył kary, których suma przekroczyła już milion zł. To pokazuje też, na jaką skalę staramy się ominąć przepisy.
Kiedy państwo wróci do normalności?
Pandemia koronawiursa (SARS-CoV-2), która panuje na całym świecie bardzo zmieniła nasze funkcjonowanie życia codziennego. Rząd nałożył wiele ograniczeń, w większości nie możemy postępować tak jak robiliśmy to zawsze. Podczas konferencji Minister Rozwoju Jadwiga Emilewicz została zapytana – kiedy Polska wróci do normalności, kiedy zakazy zostaną zdjęte?
Wiemy o tym, że powrót do normalności nie nastąpi z dnia na dzień. To nie jest tak, że z dnia na dzień wrócimy do wszystkich naszych nawyków, jakie mieliśmy przed czasem pandemii. Być może część z nich pozostanie z nami już na zawsze – przyznała minister Jadwiga Emilewicz podczas wirtualnej konferencji prasowej.
Dzisiaj każde państwo, które zamroziło swoją gospodarkę, przygotowuje się już do scenariuszy wyjścia. O tym, kiedy to nastąpi, decydować będą warunki epidemiczne. A te warunki, oraz kolejne zaostrzenie, referuje i zgłasza pan minister zdrowia, Łukasz Szumowski.
Nie mówimy o żadnej dacie. Mówimy o wariantach i kolejności, w jakich powinny się one odbywać. – zaznaczyła Jadwiga Emilewicz.
Maseczki wkrótce będą obowiązkowe?
Do tej pory nie ma oficjalnego komunikatu, który nakazuje każdej osobie, która porusza się w sferze publicznej miała ubraną maseczkę. Czy w najbliższych dniach się to zmieni? Łukasz Szumowski zabrał głos na ten temat:
Ostatnie obostrzenia dotyczą zakładania rękawiczek w sklepach. Niedawno minister zdrowia Łukasz Szumowski pierwszy raz wspomniał o możliwości wprowadzenia takiego obostrzenia. Nie wiadomo, ile osób roznosi wirusa bez objawów.
– Powoli powinniśmy iść w kierunku obowiązkowych maseczek na ulicach, w sklepach, w pracy – mówił minister zdrowia w Magazynie TVN24. – Mamy coraz więcej ludzi bezobjawowo zakażonych i wtedy ta maseczka ma sens – tłumaczył.
– Maseczka jest dla osoby, która zaraża, im więcej jest osób zarażonych w Polsce, tym bardziej zasadne jest noszenie. W związku z tym my sukcesywnie będziemy przechodzili ze stanu, gdzie ilość osób zakażonych była niewielka i wtedy maseczka nie miała sensu, do stanu, kiedy maseczka będzie obowiązkowa, bo duża część społeczeństwa będzie albo nosicielem, albo będzie zakażała – powiedział minister Szumowski w rozmowie z TVP Info.
W Czechach i Słowacja noszenie ich w miejscach publicznych jest obowiązkowe. Również Austria oraz niektóre miasta w Niemczech wprowadziły obowiązek stosowania maseczek w trakcie zakupów.
Kiedy taki powszechny obowiązek noszenia maseczek ochronnych miałby wejść w życie, wciąż nie wiadomo. Szumowski jednak już wielokrotnie powtarzał, że w każdym tygodniu mogą być wydawane nowe rozporządzenia. Sytuacja epidemiczna w Polsce oraz to, jak działają wprowadzane regulacje, są bowiem na bieżąco monitorowane i analizowane. W Europie obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych wprowadziły już Włochy, Czechy i Wielka Brytania.
Po tym komunikacie od razu zauważyć można mnóstwo stoisk na bazarach, które sprzedają maseczki.
– Zaraz będą obowiązkowe. Nikt nie wie, ile osób roznosi wirusa bezobjawowo. Nosząc maseczki, chronimy siebie nawzajem. Wirus roznosi się drogą kropelkową, a maseczka to pierwsza bariera podczas kaszlu – tłumaczy sprzedawczyni z punktu krawieckiego przy jednym ze sklepów Biedronka.
Aktualnie maseczki można kupić jeszcze w atrakcyjnych cenach, jednak niedługo gdy wprowadzony zostanie obowiązek noszenia maski w miejscach publicznych, ceny automatycznie poszybują w górę.
Maseczki trafiły do sprzedaży w Biedronce:
Z związku z epidemią koronawirusa nasze codzienne życie zmieniło się nie do poznania. Wprowadzane przez rząd ograniczenia mają na celu maksymalne zredukowanie rozprzestrzenia się choroby. Do tej pory rząd wprowadził takie zmiany jak obowiązkowe noszenie rękawiczek w sklepach, maseczki póki co nie są obowiązkowe, jedynie rekomendowane. Problem z tym, że maseczki ciężko znaleźć na rynku. Brakuje ich w aptekach i sklepach. Jednak Biedronka po raz kolejny wychodzi naprzeciw klientom i wprowadza do sprzedaży maseczki. Maseczki z jonami srebra w cenie 15 złotych na 3 sztuki.
W dyskontach Biedronki w będziemy mogli kupić maseczki na twarz z jonami srebra. Będą sprzedawane w paczkach po trzy sztuki produktu w opakowaniu. Cena, jaka będzie widnieć na półce, to 14,99 zł – zdumiewające, bo na serwisach aukcyjnych i w hurtowniach cena dobijała nawet do 10 złotych za jedną maseczkę jednorazową. Okazuje się także, że biedronkowy produkt jest wielokrotnego użytku.
Nie ma jednoznacznego stanowiska ekspertów, że maseczki w stu procentach chronią przed zakażeniem koronawirusem. Minimalizują jednak ryzyko.
Jak chronić się przed zakażeniem koronawirusem (SARS-CoV-2)?
Polski lekarz Michał Buczyński zachęca do korzystania z maseczek. Na własnym przykładzie zauważył, że skuteczność jest naprawdę dobra. Miał styczność z osobą, która jest zakażona koronawirusem (SARS-CoV-2) przez wiele godzin – w bardzo bliskiej odległości twarzą w twarz i mimo tego test na obecność koronawirusa w jego organizmie wykazał wynik negatywny.
W swoim poście lekarz oznajmił, że przez kilka godzin operował pacjenta, pozostając w bliskim kontakcie z asystentem. Kilkadziesiąt godzin później okazało się, że asystent jest zarażony koronawirusem, a test lekarza wyszedł ujemny.
Oto post Michała Buczyńskiego:
Maski działają, nawet te zwykle chirurgiczne. Jestem ujemny choć operowałem kilka godzin, kilkanaście centymetrów, twarz w twarz z moim Asystentem który kilkadziesiąt godzin później rozwinął infekcje z dodatnim testem. Obecnie ma się już dobrze, ale strachu się najedliśmy. PROSZĘ NOŚCIE MASKI W PRACY CHRONIĄC SIEBIE I INNYCH. Wszystkie epidemiologiczne pseudozalecenia szpitalne zakazujące noszenia masek w imię oszczędności, albo nie noszenie bo jestem General Świerczewski i kulom się nie kłaniam są na pograniczu głupoty i zbrodniczości. System wywali się pod własnym ciężarem jeżeli nie będziemy chronić siebie nawzajem. To działa jak FALANGA, każdy broni siebie i towarzysza z boku.
Zdrowia zycze! – napisał na swoim profilu facebookowym lekraz.
źródło – https://kobieta.wp.pl/
20 tysięcy złotych kary za złamanie kwarantanny.
Pewien czas temu wprowadzona została możliwość kary do 30 tysięcy złotych za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny. Kilka dni temu głośno w mediach było o kobiecie, która otworzyła mieszkanie i chciała posprzątać na klatce schodowej – otrzymała 5 tysięcy złotych kary.
Wczoraj jednak padła prawdopodobnie rekordowa kara finansowa. Otrzymał ją mężczyzna z powiatu gryfickiego. Oto komunikat Policji:
“Mieszkaniec powiatu gryfickiego złamał zasady domowej kwarantanny, gdyż nie przebywał we wskazanym przez siebie miejscu. Na tej podstawie Powiatowy Inspektor Sanitarny z Gryfic w drodze decyzji administracyjnej nałożył na tego nieodpowiedzialnego mężczyznę grzywnę w wysokości 20.000 zł” – informuje Policja.
Kara, jak podano w komunikacie, podlega natychmiastowej wykonalności z momentem doręczenia i powinna być zapłacona w terminie 7 dni.
Policja przypomina wobec osób, które nie stosują się do kwarantanny są wyciągane surowe konsekwencje. “Każda osoba objęta kwarantanną domową, musi być odpowiedzialna by nie narażać innych na ryzyko. Niestety, nie wszyscy rozumieją powagę sytuacji” – czytamy w komunikacie.
Oto komentarze internautów, na temat tak surowej kary:
A skąd normalny człowiek ma wziąć 20 tys w tydzień? Kredyt? A jak nie dostanie?
Miał siedzieć na tyłku? To niech siedzi. I słusznie karać!
Nareszcie doczekaliśmy się raportu od Ministerstwa Zdrowia na temat tego ile osób wyzdrowiało.
Od początku trwania pandemii w Polsce Ministerstwo Zdrowia nie informowało o pacjentach, którzy byli zakażeni koronawirusem (SARS-CoV-2), ale udało się ich wyleczyć. Wiedzieliśmy tylko o pacjencie “zero”, któremu udało się pokonać koronawirusa i jego wynik testu w końcu okazał się być negatywny.
Dzisiaj jednak Ministerstwo po raz pierwszy zdecydowało się poinformować o osobach, którzy oficjalnie uznane są za osoby wyleczone.
Liczba osób, które pokonały wirusa wynosi 162!
Nie jest to olbrzymia liczba, biorąc pod uwagę ile osób jest zakażonych, lecz na pewno z każdym dniem statystyka ta będzie rosnąć.
NOWE OBOSTRZENIA RZĄDU
24.03.2020 r. odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego.
Wprowadzone zostały nowe obostrzenia:
ZAKAZ ZGROMADZEŃ POWYŻEJ DWÓCH OSÓB! Nie wliczane w to oczywiście jest zamieszkanie pod jednym dachem.
W komunikacji miejskiej możliwe będzie tylko przemieszczanie się w sposób siedzący – podzielony na pół. Musi być odstęp pomiędzy siedzącymi!
Wprowadzamy ograniczenia w przemieszczaniu się – podał premier. Ograniczenia mają również dotyczyć transportu zbiorowego. – Musimy ograniczać zgromadzenia do minimum – dodał Morawiecki. Zgromadzenia zostały ograniczone do dwóch osób.
– Jeśli nie ograniczymy tych kontaktów do maksimum, nie uratujemy ludzkich żyć – dodał Łukasz Szumowski.
ZA ZŁAMANIE ZAKAZU GROZI KARA FINANSOWA DO 5 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Jak się okazało obostrzenia te nie zadziałały stuprocentowo na polskie społeczeństwo i podczas weekendu ludzie nadal się gromadzili.
NOWE ZAKAZY WPROWADZONE PRZEZ PREMIERA
Wprowadzone zostają nowe obostrzenia, które mają na celu zatrzymać lawinowo narastające liczby zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) w Polsce.
– Musimy dalej ograniczać dystans społeczny i stąd wynikają kolejne ograniczenia. Być może teraz jest ten najtrudniejszy moment w rozwoju epidemii. Widzimy duże przyrosty i one będą jeszcze wyższe. Stąd tak ważna zasada dystansu. Wymóg 2 m odległości między osobami w przestrzeni publicznej – mówi Morawiecki.
– Ograniczenie dostępu do parków, skwerów, miejsc rekreacyjnych. Wprowadzamy również zakaz korzystania z wypożyczalni rowerów miejskich. Zamknięte został wszystkie gabinety fryzjerskie, tatuażowe itd. Limit dla sklepu – maksymalnie 3 osoby na jeden punkt kasowy – dodał premier.
Przed sklepami należy nakładać rękawiczki. Zamknięte zostaną w weekend sklepy budowlane, otwarte pozostaną sklepy spożywcze, apteki i drogerie.
– W godzinach 10-12 sklepy i apteki otwarte tylko dla seniorów 65+. W ten sposób chcemy zmniejszyć liczbę spotkań osób najbardziej zagrożonych – mówi premier.
Objawy zarażenia koronawirusem:
Kaszel, gorączka, trudności z oddychaniem oraz zapalenie płuc. Wirus ten najbardziej niebezpieczny jest dla osób często chorujących, starszych i z mało odpornym organizmem. – tak przedstawione były objawy zarażenia kilka dni temu, natomiast Xinhua podaje niepokojące informacje od lekarzy ze szpitala z Wuhan. Według ich informacji początkowym objawem zakażenia koronawirusem nie tylko jest gorączka i problemy układu oddechowego, lecz również problemy z układem trawiennym, nerwowym, sercowo-naczyniowym, a nawet problemy okulistyczne.
CO ZROBIĆ BY NIE ZOSTAĆ ZARAŻONYM?
Najważniejszą rzeczą jest częste mycie rąk. Nie dotykajmy twarzy bez ówczesnego umycia dłoni. Zadbajmy o rodziców bądź dziadków. Jeśli możemy, pomóżmy robić im zakupy, aby nie musieli przbywać w dużych skupiskach osób. Jeśli władze wprowadzą obostrzenia, stosujmy się do nich.
NIECH KAŻDY UDOSTĘPNI TEN POST, ABY DOTARŁO TO DO WSZYSTKICH, PRZESTRZEGAJMY TYCH OBOSTRZEŃ!